- Dobrze, pierwsze pytanie : Kochasz ją ?
Nnnie.
- Zapomnisz wszystko związane z nią ?
Odpowiedz !
Tttak.
- A z kim masz teraz być ?
Jakiś huk i szmer.
- To ci przypomnę, chłopcze - z Taylor ! A jeżeli się dowiem, że powiedziałeś cokolwiek do (T.I), dotkniesz ją, zadzwonisz, wiedz, że nie żyjesz.
Trzask.
Miesiąc później.
Siedziałam zapłakana na parapecie wpatrując się w deszczową panoramę Londynu. Dzisiaj moje urodziny.
Nikt do mnie nie przyszedł.
Nikt do mnie nie zadzwonił.
Nawet kot uciekł, gdy lekko uchyliłam rano okno w kuchni.
Drryń - Dryń
Zdziwiłam się, ostatnio telefon domowy dzwonił, kiedy tu mieszkał Harry.
Właśnie.. Harry.
- Hallo ? - powiedziałam przykładając ucho do słuchawki
- (T.I) ? Wszystkiego najlepszego ! - kto to był ?
- Haha, dziękuję, ale kto mówi ? - spytałam, z lekką nadzieją w głosie, że rozmówca nie obrazi się na mnie za to, że zapomniałam jego imienia
- Anne ! Nie pamiętasz już mnie ? Chodziłyśmy razem na prawo do Higgins'a. - zaśmiała się lekko
- O Boże, pamiętam, jak mogłam zapomnieć, mów, co u ciebie ! - położyłam się w wygodnej pozycji na sofie
- A wiesz, pomyślałam, że jeżeli masz choć z dwie godzinki wolnego czasu, to mogłybyśmy wyskoczyć do jakiejś kawiarenki pogadać... - zaproponowała
- Świetnie, to może dzisiaj o 19 na Oakle Street ?
- Dobrze, do zobaczenia !
Połączenie zostało przerwane.
***
Przepraszam,jutro po południu dodam 2 część :) MINIMUM 5 KOMENTARZY :)
Kocham Was xx
S.
Nnnie.
- Zapomnisz wszystko związane z nią ?
Odpowiedz !
Tttak.
- A z kim masz teraz być ?
Jakiś huk i szmer.
- To ci przypomnę, chłopcze - z Taylor ! A jeżeli się dowiem, że powiedziałeś cokolwiek do (T.I), dotkniesz ją, zadzwonisz, wiedz, że nie żyjesz.
Trzask.
Miesiąc później.
Siedziałam zapłakana na parapecie wpatrując się w deszczową panoramę Londynu. Dzisiaj moje urodziny.
Nikt do mnie nie przyszedł.
Nikt do mnie nie zadzwonił.
Nawet kot uciekł, gdy lekko uchyliłam rano okno w kuchni.
Drryń - Dryń
Zdziwiłam się, ostatnio telefon domowy dzwonił, kiedy tu mieszkał Harry.
Właśnie.. Harry.
- Hallo ? - powiedziałam przykładając ucho do słuchawki
- (T.I) ? Wszystkiego najlepszego ! - kto to był ?
- Haha, dziękuję, ale kto mówi ? - spytałam, z lekką nadzieją w głosie, że rozmówca nie obrazi się na mnie za to, że zapomniałam jego imienia
- Anne ! Nie pamiętasz już mnie ? Chodziłyśmy razem na prawo do Higgins'a. - zaśmiała się lekko
- O Boże, pamiętam, jak mogłam zapomnieć, mów, co u ciebie ! - położyłam się w wygodnej pozycji na sofie
- A wiesz, pomyślałam, że jeżeli masz choć z dwie godzinki wolnego czasu, to mogłybyśmy wyskoczyć do jakiejś kawiarenki pogadać... - zaproponowała
- Świetnie, to może dzisiaj o 19 na Oakle Street ?
- Dobrze, do zobaczenia !
Połączenie zostało przerwane.
***
Przepraszam,jutro po południu dodam 2 część :) MINIMUM 5 KOMENTARZY :)
Kocham Was xx
S.
5 komentarzy:
Zaciekawil mnie mam nadzieje ze cos genialnego napiszesz...sorki wszystkie imaginy tutaj sa genialne ;3 CZEKAM na kolejna czesc, tylko ze troche dluzsza :)
Świetne pisz dalej !!!!!!!!
Ja chcę DRUGĄ CZĘŚĆ!;)
Drugą część, proszę, jest genialny ♥
swietny, pisz dalej ;d
Prześlij komentarz