Strony

Aktualności

1. Chcesz dołączyć ? PISZ - 1dpoland.imaginy@gmail.com lub na nasze tt :)
2. NOWY IMAGIN = MIN 5 KOMENTARZY

niedziela, 3 marca 2013

97.Harry-part 2

Od razu uprzedzam, że ta część imagina jest krótka... Nie miałam dziś siły na pisanie, bo jestem chora, ale obiecałam, że dodam więc dodaje:)

Mam nadzieje, że się wam spodoba....xxx

_________________________________________
Trasa dobiegała końcowi, a ja tkwiła w miejscu.  Za parę dni chłopcy mieli wrócić do domu.
W gazetach pojawiały się kolejne informacje o romansach Harrego, a mi serce łamało się na kawałki .
Byłam zła na samą siebie, a niego, na bogu winną dziewczynę tylko za to, że była na tyle naiwna żeby uwierzyć w jego słowa.
Kochałam osobę która była samolubna i nie miała za grosz empatii, ale ta sama osoba sprawiała, że przez chwile byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi.
Wyrzuciłam gazety do kosza starając się nie myśleć o nim.
,,Jest dobrze tak jak jest’’ nie jest dobrze, wcale nie jest dobrze jest koszmarnie!
Przekręciłam klucz w drzwiach i weszłam do domu Harrego.
Zbierałam swoje rzeczy z domu Harrego, nie mogłam dużej udawać jego przyjaciółki z którą sypia od czasu do czasu.
-[T.I]-chłopak stanął w drzwiach, a z moich rąk wyleciały wszystkie rzeczy.
-Co ty tu robisz?-przerażona spojrzałam na niego.
-Przyjechałem do domu.-powiedział rozbawiony.
-Ale miałeś wrócić jutro.-zaczęłam analizować plan trasy.
-Kochanie chyba Ci się coś pomyliło.-podszedł do mnie i przytulił mnie.-Co robisz?-przełknęłam ślinę, to nie miało tak być on miał wrócić jutro.
-Zabieram swoje rzeczy.-spojrzał na mnie pytająco.-Jesteśmy przyjaciółmi Harry. Sam tak mówiłeś.
-Jesteśmy przyjaciółmi, ale nadaj nie rozumiem, o co chodzi?
-Matko Harry. Przyjaciele nie sypiają ze sobą, nie zachowują się tak jak my się zachowujemy.-moje oczy zeszkliły się.-Nie chce tak żyć. Czy ty w ogóle myślisz o tym jak ja się czuje widząc Ciebie z kolejną dziewczyną? Pomyślałeś chociaż raz?
-Nie.
-Widzisz, to nie ma sensu.
Chwyciłam torbę i zarzuciłam ją na ramię, spojrzałam na chłopaka który nadal stał w tym samym miejscu. On się chyba nigdy nie zmieni, przecież skoro nie ja to będzie następna.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super hbędzie następna część?

Anonimowy pisze...

Dawaj następną część :D super :DD

Anonimowy pisze...

Cudowny . Będzie następna część !?? :)

Prześlij komentarz