Dobra dziś dość lekki imagine.
Ostatnio było dość dużo smutnych, więc dziś coś lekkiego.
Liczę na waszą opinie :)
__________________________________________________
-Co?-zapytał i usiadł koło Ciebie.
-Nic.-odpowiedziałaś.
-Kocham Cię.-powiedział i przyciągnął do siebie.
-Ja Ciebie też, ale musze iść.-odpowiedziałaś.
-Spotkamy się w studiu?
-Mhm.-pocałowałaś go i wyszłaś z mieszkania.
Pod waszym domem czekał już tłum dziennikarzy, jak co dzień.
Założyłaś słuchawki i włączyłaś muzykę, przeszłaś tak aby Cię nie zauważyli. Jak każda normalna osoba wsiadłaś do autobusu i uśmiechając się sama do siebie przemierzałaś drogę.
Spojrzałaś na dwie dziewczyny przyglądające się dobie z niedowierzaniem, uśmiechnęłaś się do nich i powróciłaś do poprzedniego zajęcia.
-[T.I]-ściągnęłaś słuchawki.
-Tak?
-Mogę…-dziewczyna zająknęła się.-Mogę autograf?
-Jesteś pewna, że chodzi o mnie.
-Mhm.-pokiwała głową, a ty niepewnie podpisałaś jej się w zeszycie.-Wiem, że pewnie dostajesz za każdym razem taką prośbę, ale mogła byś to dać Harremu.
-Postaram się, ale nie obiecuje.-uśmiechnęłaś się i wzięłaś od dziewczyny kartkę, schowałaś ją to torebki i wysiadłaś z autobusu.
*
-Hey [T.I]-Niall przytulił Cię.
-Hey i jak wam idzie?
-Całkiem nieźle. Chodź siadaj.-wskazał miejsce koło siebie.- I jak tam się ma nasz pilny uczeń?
-Może być.-wzruszyłaś ramionami.
-Hey.-chłopcy wyszli.
-Hey.-podeszłaś i przytuliłaś Harrego.
-Wszystko ok?-zapytał.
-Tak.-wtuliłaś się w niego jeszcze mocniej.
-Udusisz mnie.-zaśmiał się.-Będę musiał zostać tu jeszcze pół godziny, potem pojedziemy do domu.
-Ok.-usiadłaś na kanapie, a oni wrócili do nagrywania.
Wpatrywałaś się w niego, w jego zielone oczy, które za każdym razem hipnotyzowały Cię tak samo.
Jego malinowe usta, uśmiech, kochałaś go jak nikogo innego.
*
-[T.I]-przytulił Cię.-Powiedz mi co się dzieje? Proszę Cię.
-Nic się nie dzieje.
-Naprawdę, w jednej chwili jesteś tak szczęśliwa, a w drugiej zachowujesz się tak jakbym zaraz miał odejść.-jego oczy miały teraz ten specyficzny kolor kiedy się czymś przejmował.-Nie wiem co mam robić, boje się. Tak boje się, że Cię stracę. –pocałowałaś go.
-Nie stracisz mnie.-znów go pocałowałaś.-Harry.
-Tak.-powiedział wyczekując na odpowiedź.
Otwarłaś torbę i wyciągnęłaś zdjęcie.
-Czy to?
-To dziecko.-powiedziałaś i opadłaś na łóżko.-Twoje dziecko.-położył się koło Ciebie.
-Moje. Moje.-powiedział i pocałował Cię tak namiętnie.-Nasze.
-Nasze.-powtórzyłaś.
-Ale czemu mi nie powiedziałaś?
-Nie wiem, to wszystko zmienia, całe nasze życie.
-Tam zmienia, po prostu przez jakiś czas będziemy musieli być ciszej w nocy.
-Głupek. Myślisz, że jesteśmy na to gotowi?
-Nie wiem, ale teraz nie zostaje nam nic innego jak tylko się na to przygotować.-położyłaś głowę na jego torsie i leżeliście wpatrzeni w siebie.
*******
Nie, żebym chciała was do czegoś zmuszać, ale z tego co widzę wchodzi was tu całkiem sporo ( i jesteśmy za to wdzięczne) ale ilość komentarzy tego nie oddaje.
Nie chcemy wymuszać tego, ale jeśli kto kolwiek z was ma blog wie ile radość i motywacji daje nawet taki jeden komentarz :)
Ostatnio było dość dużo smutnych, więc dziś coś lekkiego.
Liczę na waszą opinie :)
__________________________________________________
-Co?-zapytał i usiadł koło Ciebie.
-Nic.-odpowiedziałaś.
-Kocham Cię.-powiedział i przyciągnął do siebie.
-Ja Ciebie też, ale musze iść.-odpowiedziałaś.
-Spotkamy się w studiu?
-Mhm.-pocałowałaś go i wyszłaś z mieszkania.
Pod waszym domem czekał już tłum dziennikarzy, jak co dzień.
Założyłaś słuchawki i włączyłaś muzykę, przeszłaś tak aby Cię nie zauważyli. Jak każda normalna osoba wsiadłaś do autobusu i uśmiechając się sama do siebie przemierzałaś drogę.
Spojrzałaś na dwie dziewczyny przyglądające się dobie z niedowierzaniem, uśmiechnęłaś się do nich i powróciłaś do poprzedniego zajęcia.
-[T.I]-ściągnęłaś słuchawki.
-Tak?
-Mogę…-dziewczyna zająknęła się.-Mogę autograf?
-Jesteś pewna, że chodzi o mnie.
-Mhm.-pokiwała głową, a ty niepewnie podpisałaś jej się w zeszycie.-Wiem, że pewnie dostajesz za każdym razem taką prośbę, ale mogła byś to dać Harremu.
-Postaram się, ale nie obiecuje.-uśmiechnęłaś się i wzięłaś od dziewczyny kartkę, schowałaś ją to torebki i wysiadłaś z autobusu.
*
-Hey [T.I]-Niall przytulił Cię.
-Hey i jak wam idzie?
-Całkiem nieźle. Chodź siadaj.-wskazał miejsce koło siebie.- I jak tam się ma nasz pilny uczeń?
-Może być.-wzruszyłaś ramionami.
-Hey.-chłopcy wyszli.
-Hey.-podeszłaś i przytuliłaś Harrego.
-Wszystko ok?-zapytał.
-Tak.-wtuliłaś się w niego jeszcze mocniej.
-Udusisz mnie.-zaśmiał się.-Będę musiał zostać tu jeszcze pół godziny, potem pojedziemy do domu.
-Ok.-usiadłaś na kanapie, a oni wrócili do nagrywania.
Wpatrywałaś się w niego, w jego zielone oczy, które za każdym razem hipnotyzowały Cię tak samo.
Jego malinowe usta, uśmiech, kochałaś go jak nikogo innego.
*
-[T.I]-przytulił Cię.-Powiedz mi co się dzieje? Proszę Cię.
-Nic się nie dzieje.
-Naprawdę, w jednej chwili jesteś tak szczęśliwa, a w drugiej zachowujesz się tak jakbym zaraz miał odejść.-jego oczy miały teraz ten specyficzny kolor kiedy się czymś przejmował.-Nie wiem co mam robić, boje się. Tak boje się, że Cię stracę. –pocałowałaś go.
-Nie stracisz mnie.-znów go pocałowałaś.-Harry.
-Tak.-powiedział wyczekując na odpowiedź.
Otwarłaś torbę i wyciągnęłaś zdjęcie.
-Czy to?
-To dziecko.-powiedziałaś i opadłaś na łóżko.-Twoje dziecko.-położył się koło Ciebie.
-Moje. Moje.-powiedział i pocałował Cię tak namiętnie.-Nasze.
-Nasze.-powtórzyłaś.
-Ale czemu mi nie powiedziałaś?
-Nie wiem, to wszystko zmienia, całe nasze życie.
-Tam zmienia, po prostu przez jakiś czas będziemy musieli być ciszej w nocy.
-Głupek. Myślisz, że jesteśmy na to gotowi?
-Nie wiem, ale teraz nie zostaje nam nic innego jak tylko się na to przygotować.-położyłaś głowę na jego torsie i leżeliście wpatrzeni w siebie.
*******
Nie, żebym chciała was do czegoś zmuszać, ale z tego co widzę wchodzi was tu całkiem sporo ( i jesteśmy za to wdzięczne) ale ilość komentarzy tego nie oddaje.
Nie chcemy wymuszać tego, ale jeśli kto kolwiek z was ma blog wie ile radość i motywacji daje nawet taki jeden komentarz :)
3 komentarze:
Pisz dalej <3
Jeny, jaki fajny *.* Też pisze imaginy ( zapraszam : imaginy-onedirection-fans.blogspot.com ) i wiem ile dla Was znaczy taki malutki gest, króciutki komentarz. Pisz dalej, bo naprawdę masz talent. Ja właśnie dzięki 1D zaczęłam pisać ( pisze też opowiadanie, na które również zapraszam : story-of-one-directioon.blogspot.com ) i się tak rozpisałam, że nauczycielka jest zadziwiona ( moja skromność :D ) moimi pracami. Ja skomentowałam, powtarzam jest naprawdę niezły, a teraz Twoja kolej. Opowiadanie i imaginy czekają na Twoje odwiedziny ( hahaha, jaki rym ^.^ ). Będę wpadać. Pozdrawiam i sukcesów x
~Dominikaa ♥
Ojj jaki piękny imagin
Niki<3
Prześlij komentarz