Strony

Aktualności

1. Chcesz dołączyć ? PISZ - 1dpoland.imaginy@gmail.com lub na nasze tt :)
2. NOWY IMAGIN = MIN 5 KOMENTARZY

sobota, 22 września 2012

42.Louis

Dawno nie było imagina z Lou więc oto jest!
 Jest krótki, może trochę naiwny, ale cóż :D

Mam nadzieje, że się wam spodoba!


______________________________________________________
Spotkanie z idolami to niesamowite przeżycie, każdy by tak chciał.
Ty miałaś to szczęście, zwykły przypadek odmienił twoje życie.

Siedziałaś przy stoliku, wpatrując się w tańczący tłum.
-Chodź.-twoja przyjaciółka szturchnęła Cię.
-Nie mam ochoty.
-Masz tylko jeszcze o tym nie wiesz.-pociągnęła Cię za rękę na parkiet.
Zaczęłyście się wygłupiać, humor od razu Ci się poprawił.
W pewnym momencie wydawało Ci się, że jesteście najgłośniejszymi osobami w klubie.
Schodząc z parkietu wpadłaś na chłopaka, który wylał cały swój napój na Ciebie.
-Spokojnie, nic się nie stało.-odpowiedziałaś cały czas śmiejąc się.
-Przepraszam, ale to twoja wina.
-Słucham?-powiedziałaś zdziwiona, w sumie racja, ale jednak to było niegrzeczne.
-Jesteś mi winna spacer.-chłopak wyszczerzył swoje białe zęby.
-Hm… Nie znam Cię, więc nie jestem pewna.
-Louis, a ty?
-[T.I].-powiedziałaś na jednym wdechu, teraz miałaś już pewność, że to Louis, marzyłaś o tym żeby ich spotkać.
Pożegnałaś się z przyjaciółką i poszliście na spacer.
-Czemu nic nie mówisz?-zapytał po chwili milczenia.
-Bo nadal nie wierze, że ty to ten Louis.-powiedziałaś szczerząc się.
-Heh, a mogła byś o tym zapomnieć na ten jeden wieczór?-spojrzałaś na niego- Nie chce być tylko, Louisem z One Direction.-przerwał na chwile i spojrzał na ciebie.-Naprawdę mi się podobasz, nawet nie wiesz, jak bardzo.-zaniemówiłaś.-Czy ja to naprawdę powiedziałem. Za dużo gadam!
-Nic nie szkodzi, też mi się podobasz. Ups powiedziałam.-zaśmialiście się.- A więc jeśli pozwolisz, że zacytuje pewien nieznany mi zespół ,, I know we only met but let’s pretend it’s love’-byłaś zdziwiona tym, że właśnie to powiedziałaś, ale co Ci szkodziło.
-Jesteś niesamowita.-zbliżył się do ciebie i lekko musnął twoje usta.- Czy to oznacza, że jestem twoim ulubieńcem?-pokiwałaś głową.-Wiedziałem, więc skoro jestem twoim ulubieńcem nie odmówisz mi drugiej randki?
-Nie.-uśmiechnęliście się, chłopak chwycił twoją rękę i ruszyliście dalej w wasz romantyczny spacer.

2 komentarze:

Warrior pisze...

Jak słodko :D Rany..ja też chce takie spotkanie :D ;*** Czekam na nn ;**

Zapraszam:
_______________________
http://ja-1d.blogspot.com/
http://sweet-lemon1d.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Naprawdę bardzo mi się podoba :):)Super napisane :) Cieszę się, że mogę czytać Twoją twórczość :):) Czekam na następne :)

Prześlij komentarz