Strony

Aktualności

1. Chcesz dołączyć ? PISZ - 1dpoland.imaginy@gmail.com lub na nasze tt :)
2. NOWY IMAGIN = MIN 5 KOMENTARZY

piątek, 2 listopada 2012

60.Harry- część 1

Lekki ucisk w twoim brzuchu, oznaczał, że jest blisko, poczułaś jego usta na swojej szyi.
-Kocham Cię.-powiedział cicho.
-Ja Ciebie też.-zbliżyłaś wasze usta.-Musze iść.
-Zostań, zostań chociaż jeszcze chwile.-mocno Cię przytulił.-Proszę.
Nie potrafiłaś mu odmówić, byłaś zapatrzona w niego jak w obrazek, wypełniał każdą twoja sekundę, był każdym twoich oddechem, każdą twoją myślą.
*
-[T.I]-usłyszałaś pukanie do drzwi.
-Tak?
-Gdzie byłaś?-mama weszła do twojego pokoju.
-Byłam u Caroline.-uśmiechnęłaś się
-To ciekawe, bo Caroline tu była i pytała o Ciebie. [T.I] powiedz mi co ty robisz? Przecież to nie ma sensu. Czy nie możesz posłuchać mnie raz ten jeden raz.
-A czy to ty nie możesz posłuchać mnie raz.
-Ty naprawdę nie rozumiesz, on Cię zostawi, oni tak robią.
-Oni.
-Tak oni, nie żyjesz w jego świecie, nie chce Cię urazić, ale on ma wszystko, a my spłacamy kredyt, żyjemy w małym mieszkaniu.
-Czy to ma jakieś znaczenia?
-Dla Ciebie nie, ale dla niego.
-A skąd to wiesz, czy ty w ogóle go znasz? Głupie gazety, tu tyle co oni wiesz.
Nigdy nie pozwalasz powiedzieć sobie słowa.-chwyciłaś bluzę i wyszłaś z domu.
Szłaś chodnikiem, a ciąg aut stojących w korku oświetlał Ci drogę.
Stanęłaś przed drzwiami i zapukałaś.
-[T.I]-chłopak stał zaskoczony w drzwiach.
-Mogę?-powiedziałaś cała roztrzęsiona.
-Wejdź.
-Harry, ja..
-Cicho.-powiedział i mocno Cię przytulił.
-Mam już dość. Mam dość ukrywania tego, że jestem z tobą. –spojrzałaś w jego oczy.-Harry.
-Obiecuje, że to się zmieni.-usiedliście na kanapie.-Nie chciała byś ze mną zamieszkać? Skoro będziemy oficjalnie razem, to…
-Przynajmniej miałabym chwile spokoju.
-Czyli twoja mama nadal nie pogodziła się z tym, że jesteśmy razem.
-Niestety.

*
-Mówiłam!-mama powiedział tryumfalnie, a ty zatrzasnęłaś drzwi swojego pokoju.
Opadłaś na łóżko, próbując opanować łzy.
Tak miał racje, miała i co z tego, nie mogłaś jej tego powiedzieć. Jak mogłaś jej to powiedzieć, skoro nie wierzyłaś w to co właśnie zobaczyłaś.
Usiadłaś na łóżku i chwyciłaś laptopa, wiedziałaś co zobaczysz, więc po co to robiłaś. By się upewnić?
Tak, by być pewną, że to on, choć nawet kiedy zobaczyłaś to co chciałaś nadal miałaś problem, żeby uwierzyć.
-[T.I] otwórz!-twój brat zapukał
-Po co? Hm.. żebyś też miał okazje powiedzieć mi jak byłam głupia.-wykrzyczałaś przez zamknięte drzwi.
Założyłaś słuchawki i włączyłaś muzykę tak aby zagłuszała dźwięki z za drzwi.

_______________________________________________________________
Jest szansa, że dodam następną część jeszcze dziś(czyli w sobotę)

2 komentarze:

Bella_Wika pisze...

;o Dawaj szybko dalej ! Coś czuje, że z bratem Hazza będzie stał.

Czekam ! <33

Anonimowy pisze...

Dawaj następny szybko ! ♥ x

Prześlij komentarz